Bob Geldof krytykuje kultowy film Pink Floyd - zaskakujący powód

Bob Geldof krytykuje kultowy film Pink Floyd - zaskakujący powód
Autor Matylda Skowronek
Matylda Skowronek29 kwietnia 2024 | 4 min

Wyobraź sobie, że bierzesz udział w tworzeniu kultowego dzieła, a po latach patrzysz na nie i... czujesz się zawstydzony. Dokładnie tak się stało z Bobem Geldofem, który zagrał główną rolę w filmie "The Wall" zespołu Pink Floyd. Na festiwalu EnergaCAMERIMAGE 2023 w Toruniu odbyła się specjalna projekcja tego dzieła, a sam Geldof nie szczędził słów krytyki pod adresem swojej kreacji.

Geldof źle ocenia własną rolę w "The Wall"

Wyobraź sobie, że bierzesz udział w tworzeniu kultowego dzieła, a po latach patrzysz na nie i... czujesz się zawstydzony. Dokładnie tak się stało z Bobem Geldofem, który zagrał główną rolę w filmie "The Wall" zespołu Pink Floyd. Podczas festiwalu EnergaCAMERIMAGE 2023 w Toruniu odbyła się specjalna projekcja tego dzieła, a sam Geldof nie szczędził słów krytyki pod adresem swojej kreacji.

Na spotkaniu z dziennikarzami przed pokazem filmu, Geldof otwarcie wyraził swoje niezadowolenie z własnej gry aktorskiej. "Nie lubię tego filmu. Uważam, że wypadłem bardzo źle" - przyznał muzyk. Dodał również, że czuje się głęboko zawstydzony, gdy ogląda swój występ w "The Wall". "Nie lubię na siebie patrzeć ani siebie słuchać" - stwierdził.

Słowa te mogą zaskakiwać, zważywszy na fakt, że "The Wall" to prawdziwy klasyk kina rockowego, który na stałe zapisał się w historii kultury. Film oparty na koncepcyjnym albumie Pink Floyd z 1979 roku do dziś budzi ogromne emocje wśród fanów muzyki i kina. Jednak dla samego Geldofa, jego występ w tej produkcji pozostaje źródłem wstydu i rozczarowania.

Film wyświetlany na festiwalu EnergaCamerimage 2023

Warto wspomnieć, że specjalny pokaz "The Wall" odbędzie się we wtorek, 14 listopada, w ramach festiwalu EnergaCAMERIMAGE 2023 w Toruniu. To jeden z największych na świecie festiwali poświęconych sztuce operatorskiej i filmowej. Prezentowane są na nim najlepsze dzieła światowej kinematografii, a udział biorą znakomici twórcy.

Tegoroczna edycja festiwalu będzie miała szczególny charakter, gdyż uwzględniono w programie właśnie "The Wall" Alana Parkera z 1982 roku. Film ten, wyreżyserowany na podstawie słynnego albumu Pink Floyd, uznawany jest za jedno z najważniejszych i najoryginalniejszych dzieł w historii kina rockowego.

Podczas festiwalu EnergaCAMERIMAGE 2023 będzie można zobaczyć na dużym ekranie całą gorycz i deziluzję życiową, która zawarta została w koncepcyjnym albumie "The Wall" grupy Pink Floyd. Dla fanów zespołu i samego filmu będzie to z pewnością niezapomniane przeżycie.

  • Wielu krytyków zgadza się, że "The Wall" to arcydzieło kina rockowego i jeden z najbardziej wpływowych filmów muzycznych w historii.
  • Pokazy takich dzieł na dużym ekranie są doskonałą okazją, aby na nowo odkryć ich głębię i przesłanie.
  • Nie dziwi zatem, że festiwal EnergaCAMERIMAGE 2023 zdecydował się uhonorować tak kultowe dzieło filmowe.

Czytaj więcej: Lista nominowanych do Oscara 2024

Rola przyjęta głównie dla pieniędzy

Zdjęcie Bob Geldof krytykuje kultowy film Pink Floyd - zaskakujący powód

Choć Geldof nie ma najlepszych wspomnień związanych ze swoją rolą w "The Wall", to jednak przyznał, że zdecydował się ją zagrać głównie ze względów finansowych. Jak stwierdził podczas rozmowy z dziennikarzami, pieniądze były dla niego motywacją do przyjęcia tej pracy.

Gwiazdor nie ukrywał jednak, że jego gaża za udział w tym filmie nie była szczególnie wysoka. Wydaje się więc, że potrzebował wsparcia finansowego w tamtym okresie swojej kariery. Niezależnie od motywacji, dziś Geldof jest już na innym etapie życia i patrzy na swoją rolę w "The Wall" z dużym dystansem.

Warto zauważyć, że przyjmowanie ról aktorskich ze względów finansowych nie jest niczym niezwykłym, nawet wśród największych gwiazd. Wielu artystów musiało w przeszłości podejmować się różnych prac, aby utrzymać się na powierzchni i rozwijać swoją karierę. Geldof również przeszedł przez takie doświadczenie, co tylko dodaje autentyczności jego historii.

  • Motywacja finansowa często decyduje o wyborach artystycznych, nawet wśród sławnych twórców.
  • Geldof przyznał, że głównie dla pieniędzy zdecydował się zagrać w "The Wall".
  • Jego wynagrodzenie jednak nie było zbyt wysokie, co świadczy o potrzebie wsparcia finansowego w tamtym czasie.

5 Podobnych Artykułów

  1. Odkryj świat komedii parodii: Najlepsze filmy parodie i parodie filmów czekają
  2. Globalizacja w serialach: Jak kultury wpływają na światowe produkcje
  3. Filmy Samochodowe: Odkryj Fajne filmy z samochodami i wyścigami ulicznymi
  4. Najlepszy Film o Klaunie - Horrory z Klaunem Pełne Emocji i Strachu
  5. Nowa płyta twórcy muzyki filmowej z udziałem Slash, Serj Tankian i Corey Taylor
tagTagi
shareUdostępnij artykuł
Autor Matylda Skowronek
Matylda Skowronek

Jako entuzjastka kina i seriali, przedstawiam recenzje, analizy oraz ciekawostki z świata kinematografii. W moich artykułach znajdziesz inspirujące rozmowy o aktorstwie, reżyserii i popkulturze. Zapraszam do świata filmowych emocji i refleksji.

Oceń artykuł
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
rating-fill
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

Komentarze(0)

email
email

Polecane artykuły