Wyobraź sobie, że twoi ulubieni muzycy z Metalliki wystąpią w kolejnej części legendarnej komedii muzycznej! To może się wydawać nieprawdopodobne, ale według najnowszych doniesień Lars Ulrich i Chad Smith z Red Hot Chili Peppers dołączą do gwiazdorskiej obsady sequela "Oto Spinal Tap". Wydaje się, że ten kultowy zespół nigdy nie przestanie nas zaskakiwać!
Kontynuacja kultowej komedii "Oto Spinal Tap"
Fani komedii hollywoodskich mogą zacierać ręce w oczekiwaniu na wielki powrót zespołu Spinal Tap! Trwają prace nad sequelem kultowego filmu muzycznego "Oto Spinal Tap" z 1984 roku. Zdjęcia mają potrwać do połowy kwietnia, a na planie ponownie gościć będzie Rob Reiner, który wcieli się w rolę reżysera.
Chociaż szczegóły fabuły są wciąż owiane tajemnicą, wiadomo, że będzie ona nawiązywać do legendarnego filmu Martina Scorsese "Ostatni walc". Opowie historię pożegnalnego koncertu, na który po latach zdecydował się Spinal Tap. Równie ekscytujące są jednak wieści dotyczące obsady!
W filmie ponownie zobaczymy Christophera Guesta, Michaela McKeana i Harry'ego Shearera, którzy wcielą się w dobrze znane postacie Nigela Tufnela, Davida St. Hubbinsa i Dereka Smallsa. Przyjemność sprawią także cameo występy gwiazd muzyki na czele z Larsem Ulrichem z Metalliki!
Lars Ulrich i Chad Smith w obsadzie
Według informacji serwisu "Deadline", w sequelu "Oto Spinal Tap" wystąpią dwaj sławni perkusiści. Pierwszym z nich będzie Lars Ulrich, czyli frontman jednego z najbardziej kultowych zespołów metallica. Nie zabraknie także Chada Smitha z Red Hot Chili Peppers, który od dawna zaprzyjaźniony jest z Ulrichem.
Niestety, nie wiadomo jeszcze, jak duże będą role tych muzyków komedia. Możemy być jednak pewni, że ich obecność na planie z pewnością wpłynie na wiarygodność produkcji i stanowić będzie dopełnienie gwiazdorskiej obsady. Wcześniej potwierdzono już udział takich sław jak Paul McCartney, Elton John i Garth Brooks.
Fani obu metallica filmowych zespołów z pewnością nie mogą doczekać się premiery. Pozostaje mieć nadzieję, że nie zabraknie wielu dosadnych i zabawnych scen z udziałem Larsa Ulricha i Chada Smitha!
- Jedno jest pewne - taka obsada gwarantuje rozrywkę na najwyższym poziomie!
- Obecność autentycznych muzyków z pewnością podniesie wiarygodność komedii.
- Fani Spinal Tap z niecierpliwością czekają na powrót kultowych postaci na duży ekran.
Czytaj więcej: Bob Geldof krytykuje kultowy film Pink Floyd - zaskakujący powód
Powrót klasycznych postaci z oryginalnego filmu
Najbardziej ekscytującą wiadomością dla fanów oryginalnej komedii "Oto Spinal Tap" jest z pewnością powrót klasycznych postaci z pierwszej części. Christopher Guest, Michael McKean i Harry Shearer ponownie wcielą się w role, które przed laty przysporzyły im ogromnej popularności.
Zobaczymy ich jako nieśmiertelne trio w składzie: Nigel Tufnel, David St. Hubbins i Derek Smalls. Obecność tych aktorów to gwarancja zachowania tego samego, specyficznego humoru i charakterystycznego stylu, za które kochamy "Oto Spinal Tap".
Możemy spodziewać się wielu nawiązań do pierwszej części oraz rozwinięcia wątków, które zdążyliśmy tak dobrze poznać. Nowa odsłona z pewnością będzie wspaniałą okazją do ponownego spotkania z kultowymi bohaterami po latach przerwy!
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać premiery sequela. Miejmy nadzieję, że twórcom uda się zachować magię oryginału i ponownie oczarować nas niezapomnianą historią Spinal Tap!