Fani kultowej serii Krzyk z niecierpliwością czekali na nową odsłonę, ale niestety dwie najjaśniejsze gwiazdy nie pojawią się w tej części. Melissa Barrera została zwolniona po kontrowersyjnych wypowiedziach na temat Izraela, a Jenna Ortega wybrała serial Wednesday zamiast nowego slashera. Co dalej z projektem? Widzowie muszą przygotować się na spore zmiany w obsadzie...
Popularne gwiazdy odeszły z obsady kontrowersyjnej produkcji
Wielka wstrząs wśród fanów głośnego Krzyk VII! Dwie z najbardziej rozpoznawalnych aktorek słynnej serii slasherów - Melissa Barrera i Jenna Ortega - nie pojawią się w nowej odsłonie. Ich odejście to nie tylko ogromna strata dla produkcji, ale również powód do niepokoju wśród widzów, którzy z niecierpliwością wypatrywali kontynuacji.
Co takiego się wydarzyło? Niestety, za tą niespodziewaną decyzją stoją zakulisowe konflikty oraz zaskakujące wybory karier obu gwiazd. Fani Krzyk VII i całej serii będą musieli przygotować się na sporą rewolucję w obsadzie swojego ulubionego horroru.
Niezależnie od powodów, ciężko wyobrazić sobie festiwal muzyczny Krzyk bez charyzmatycznych Barerry i Ortegi. Wszyscy liczą, że producenci poradzą sobie z tym wyzwaniem i ułożą godną Kontynuację polskiej wersji serii - w przeciwnym razie brak gwiazd na festiwalu Krzyk może być prawdziwym zagrożeniem dla jakości filmu.
Niespodziewane odejście Barerry z powodu krytyki Izraela
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że kariera Melissy Barerry nabiera prawdziwego rozpędu. Aktorka wystąpiła w dwóch ostatnich odsłonach Krzyk, przez co szybko została rozpoznana i pokochana przez fanów. Nic dziwnego, że ogromne zaskoczenie wzbudziła wiadomość o jej nagłym odejściu z obsady Krzyk VII.
Jak podają amerykańskie media, przyczyną rezygnacji artystki były jej kontrowersyjne wypowiedzi na temat Izraela i konfliktu z Palestyną. Barrera stanęła po stronie Palestyńczyków, co zostało uznane przez producentów za akt "mowy nienawiści". W rezultacie, aktorka została zwolniona z projektu!
To bez wątpienia bolesny cios dla fanów serii. Melissa była jedną z najjaśniejszych gwiazd w obsadzie i jej nieobecność może zaważyć na całym programie festiwalu Krzyk 2024. Reakcja widzów na tę sytuację na razie pozostaje nieznana.
Czytaj więcej: Mrożący krew w żyłach nowy zwiastun Omen: Początek. Zaskakujące sceny przerażenia
Ortega wybiera "Wednesday" zamiast "Krzyk VII"

Wtórowaniem prawdziwej burzy w szeregach ekipy Krzyk VII było odejście kolejnej wielkiej gwiazdy - Jenny Ortegi. Młoda aktorka, która niedawno podbiła serca widzów Netfliksa rolą w serialu "Wednesday", stanęła przed trudnym wyborem. Nakładające się terminy zdjęć do obu produkcji zmusiły ją do podjęcia decyzji o opuszczeniu jednego z projektów.
- Z przykrością przyjęła odejście Ortegi z Krzyk VII, która uzasadniła ten krok koniecznością skoncentrowania się na kontynuacji przygód "Wednesday".
- Rezygnacja tak dużej gwiazdy jak Jenna to ogromne rozczarowanie dla ekipy filmu i fanów franczyzy. Jej charyzma i niebanalne umiejętności aktorskie bardzo wzbogaciły poprzednie części serii.
- Nie da się ukryć, że widzowie liczyli na jeszcze jedną, porywającą rolę Ortegi w nadchodzącej odsłonie polskiej wersji Krzyk. Niestety, ich nadzieje zostały brutalnie rozwiane.
Właściwie jest już pewne, że festiwal muzyczny Krzyk będzie tym razem miał zupełnie inną twarz. Zastąpienie tak utalentowanych gwiazd jak Barrera i Ortega nie będzie łatwym zadaniem. Pozostaje mieć nadzieję, że ich następczynie zdobędą równie wielkie uznanie fanów!